Zmieniamy myślenie

     Hej dziewczyny. Nawet nie wiecie jak bardzo się cieszę, gdy widzę że chcecie więcej, a to mnie motywuje do dalszego pisania, dziękuję Wam za to, jesteście super! 

     W tym poście chcę poruszyć temat Wysokiej Wrażliwości, ale skupię się tym razem tylko na pozytywach. Chciałabym spróbować wytłumaczyć Wam jak należy się obchodzić z tą cechą, choć mi samej jest ciężko, bo tak naprawdę do tej pory nad tym pracuję. Nie będę oszukiwała, że jest inaczej. Szukam u Was wzajemnego zrozumienia i ja również chcę Was zrozumieć. Musimy się wspierać kobietki! Bo jak nie my to kto będzie nas (za nas) wspierał?

    Wiecie jak to jest w dzisiejszym świecie, zwłaszcza w świecie instagrama - pięknego nierealnego świata, widzimy pięknych, radosnych ludzi cieszących się życiem. Większość z nich zapewne udaje, by się dowartościować i pokazać nam się z jak najlepszej strony i nagle okazuje się, że sami mają problemy z samoakceptacją. No cóż, niektórzy wolą udawać bo żyje im się łatwiej. Tacy ludzie z reguły nie chcą pokazywać, że oni też mają uczucia, że coś ich boli, że chcieliby porozmawiać bo mają gorszy okres. Nie, bo ,,oni niczym się nie przejmują". Mają ,,piękne" życie. Witamy w XXI wieku.

    I nie ma nic dziwnego w tym, że później widzimy osobę, która czuje się nie najlepiej ze sobą i boi się pokazywać swojej słabości swoim bliskim, a co dopiero innym. Boi się oceny i niezrozumienia. Mamy tutaj do czynienia ze strachem nieuzasadnionym, W dzisiejszym świecie naprawdę ciężko jest takiej osobie normalnie funkcjonować. Wszystko jej się wydaje piękne, takie jak z bajki. Życie innych to jej marzenie, a ona sama boi się swoich własnych emocji. 

   Znajdźmy wspólnie rozwiązanie, nie ucieczkę od prawdy. Skoro już odkryłyśmy w sobie tę cechę to najwyższy czas się z nią zmierzyć i ją zaakceptować. 

Pierwsza zasada: Zaakceptuj swoją cechę, to jest dar od Boga, warto się nim zaopiekować.

Wyobraź sobie, że jesteś człowiekiem, który nie posiada tej wyjątkowej cechy. Jak się teraz z tym czujesz? Czy nie czujesz się tak, jakby Ci właśnie coś zabrali, odebrali praw? Posłuchaj mnie, Ty jesteś bohaterką. TY potrafisz odczytywać emocje, Ty widzisz kiedy się dzieje coś złego. Ty jesteś warta tego, by być osobą WYSOKO WRAŻLIWĄ. TAK! JESTEŚ TEGO WARTA! 

Druga zasada: Zamień wady w Zalety.

Ciągle widzisz wady, zadręczasz się tym, że wszystkim się przejmujesz. Głębiej przetwarzasz bodźce, reagujesz impulsywnie, szybciej odczuwasz zmęczenie, rozdrażnienie. Jesteś płaczliwa, wrażliwa...

Spójrzmy na to z innej strony - My, jako osoby Wysoko Wrażliwe czerpiemy z życia pełnymi garściami. Oczywiście, przemęczamy się w ciągu dnia i jesteśmy zestresowane pracą, nauką, czymkolwiek, ale następnego dnia, kiedy mamy czas dla siebie możemy o siebie zadbać. Zrobić coś, co lubimy, coś co nas wyciszy i przygotuje na kolejny dzień. Może medytacja? Joga? Dobre jedzenie? A może połączyć wszystkie trzy i żyć szczęśliwie? Nie brzmi jak dobry plan? ;)

Poza tym mamy większą świadomość. Jesteśmy bardziej empatyczne i uważne. Jesteśmy prawdziwymi i szczerymi przyjaciółkami. Cieszymy się z ich osiągnięć i jesteśmy dla nich życzliwe. Potrafimy cieszyć się z najdrobniejszych rzeczy. Ja, na co dzień pracuję jako barber - cieszy mnie każda chwila, gdy usłyszę pochwałę. Gdy klient wychodzi zadowolony czuję, że robię dobrą robotę i jestem warta tej pochwały. Wtedy w końcu wierzę w to, że zasługuję na nią. 

 Ostatnia i najważniejsza zasada: Bądź dla siebie wyrozumiała i dobra. 

Nie oceniaj, nie krytykuj, spróbuj siebie zrozumieć. Dla innych potrafisz być wyrozumiała i empatyczna. Dlaczego dla siebie nie możesz taka być? Dla dziewczyny, która idzie z Tobą przez życie cały czas. Zaakceptuj ją, by żyło ,,Wam” się lepiej.

Moja droga, zasługujesz na to, uwierz w siebie. Ciesz się swoim darem i bądź szczęśliwa. Znajdź pasję, która będzie Cię dopełniać i sprawi, że poczujesz się lepiej.


Dobranoc dziewczyny, (u mnie już północ, a o sen należy zadbać) buziaki :)

 

Komentarze

  1. Wspaniałe spojrzenie na tę cechę - z zupełnie innej perspektywy... Postaram się poszukać pozytywów i będę dla siebie bardziej wyrozumiała! Dziękuję!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cudownie, bo o to mi właśnie chodzi. Cieszę się, że choć odrobinę pomogłam! 🙊

      Usuń
  2. Na pewno nie można traktować jego jako wadę, a bycie wyjątkowym.

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo mądre słowa. Samoakceptacja jest trudna. Sama przez to niedawno przechodziłam, musiałam na nowo zaakceptować siebie. Dziś wiem, ze mi się udało, choć myśli karcące nadal wracają

    OdpowiedzUsuń
  4. Wysoka wrazliwosc, overthinking, megaempatyzm.... czasem nie katwo od razu znalezc dobre strony

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Czy ja pasuję do tego Świata?

"Wyższa" Wrażliwość